17 lip

Prelude …. Materialistka

Jedną z najważniejszych wczesnych postmodernistycznych prac była kolekcja fotografii, zrobionych przez młodą amerykańską artystkę Cindy Sherman. Miała zdecydowanie prozaiczny tytuł Untitled Dilm Stillsi, ale przewodziła całej postmodernistycznej rewolucji w fotografii.

Cindy Scherman
Foto: Cindy Sherman /American, b. 1954/; Untitled Film Stills #14 1978; Gelatin silver print; From the series Untitled Film Stills

Ekspresja tego nowego sposobu myślenia o sztuce – jako systemie znaków zdeterminowanych przez odniesienia do innych znaków – fotografie Sherman zmieniają nasze postrzeganie, interakcję z obrazami, które nas otaczają, gdy żyjemy naszym własnym życiem.

Na pierwszy rzut oka, Untitled Film Stills /1977-80/ składa się z 69 małych czarno-białych fotografii – nieszczególnie uwodzicielskich w technicznym sensie, które wydają się być autoportretami artystki, przebranej i odgrywającej szereg fikcyjnych ról. W rzeczywistości nie były to autoportrety, ale Sherman sama dla siebie była modelką i kontynuowała prace w tej roli przez następne 2,5 dekady, po zamknięciu projektu Untitled Film Stills. To właśnie odgrywanie ról było istotą tej pracy. Sherman ubrana w różne kostiumy i peruki, fotografowała siebie ogrywając własne wymyślone scenariusze, małe psychodramy zawierające w sobie feministyczne stereotypy i archetypy, zależne od punktu widzenia oglądającego.

Każde zdjęcie tych serii ukazuje pojedynczą kobietę zaangażowaną w sytuację, przywołującą chwile często obciążone banałem, który mógłby wywodzić się z filmu. Prace odnoszą się do Hollywood lub zwłaszcza, według Sherman, do kina europejskiego lat 50 i 60., okresu, kiedy wzrastała i stawała się świadoma tego, co niesie za sobą kino i TV. Ta sytuacja zakłada, że widz powinien znać niektóre historie, strategie i konwencje dotyczące tych obydwu mediów, aczkolwiek Sherman nie tworzyła fotosów do konkretnych filmów. Przywoływane są gatunki takie jak film noir i francuska nowa fala, reżyserzy: Alfred Hitchcock i Michelangelo Antonioni oraz gwiazdy jak Brigitte Bardot i Simone Signore.

Ale przedmiotem zainteresowania Sherman była rodzajowość, obyczaj. Jest to istotna część postmodernistycznych wyznaczników. Nie wymaga się od nas w tym przypadku identyfikacji filmu i scen. Jesteśmy zaproszeni, by popatrzeć, docenić i odkodować prace Sherman, za pomocą naszej wspólnej wiedzy nabytej z oglądania filmów, filmowych fotosów i innego rodzaju materiału fotograficznego – jak zdjęcia prasowe gwiazd – które tworzą naszą indywidualną i kolektywną interakcję ze wszystkimi obrazami /ruchomymi lub nie/, które pojawiają się w naszym życiu.

Fotografia postmodernistyczna nie jest zwykłą, reprezentacją rzeczy – filmowe fotosy, które przedstawiają niektóre epizody z życia kobiety, w tym przypadku – przedstawiają je na nowo. To znaczy, aktywnie komentują poprzez tworzenie tej reprezentacji i odnoszą się do innych reprezentacji, od których mogły być wyprowadzone – innymi słowy, odnoszą się do gatunku fotosu filmowego. Oczywiście, sztuka nie bierze się z powietrza. Większość jest inspirowana inną sztuką, nawet jeżeli wydaje się, że dokonuje skoku w nieznane. Postmodernizm po prostu przyznaje się do tego długu i oferuje sposób badania skomplikowanych relacji, pomiędzy wszelkimi rodzajami obrazowania, w tym nasyconym obrazem, zwłaszcza nasyconym fotografią, świecie.

Prosi się nas o rozszyfrowanie fotosów Sherman, a one wymagają wielu dekodowań. Pierwszy poziom interpretacji, do pewnego stopnia, to filmy, które są ilustrowane przez fotosy. Każda scena ukazuje kobietę, postać, którą możemy identyfikować, jako wywodzącą się z kultury popularnej. W swoim wstępie do oryginalnego wydania Untitled Film Stills /1990/ krytyk Arthur C.Danto nazywa ją „Dziewczyną”, ale ta dziewczyna jest Kobietą i każda jej manifestacja w wykonaniu Sherman jest tą, którą możemy dokładnie zidentyfikować. Jest to niechlujna gospodyni domowa, nieśmiała, ale seksowna bibliotekarka, prostytutka ze złotym sercem, kobieta zagrożona przez stalkera, przepych dnia codziennego itd. Znajome postaci, charaktery znane z niezliczonych filmów, są dla nas tak realne, że praktycznie zapominamy, iż są konstruktami, fikcją, która mimo wszystko ubarwia nasze widzenie świata.

Wiele z kobiet portretowanych przez Sherman w tych seriach może być definiowanych jako „złe dziewczyny”, albo w sytuacjach, które takimi je czynią, są co najmniej trudne. Ale te wyimaginowane historie sytuowane są przed widzem, więc każdy z nas może wyrobić swój własny pogląd na temat tego, jak rozwinie się sytuacja. Polem odniesień są filmy lat 50 i 60, czasy, w których przedstawiania kobiet portretowanych w filmach realizowały dychotomiczny schemat dziewicy/dziwki. Dziwka – zła dziewczyna – miała ponieść konsekwencje swoich grzechów, podczas gdy dziewica – dobra dziewczyna – zostawała z mężczyzną i w konsekwencji z całą resztą. Tylko filmy z Europy gmatwały ten stereotyp i może był to powód, dla którego Sherman preferowała kino europejskie oraz „mocne, niezależne kobiety” znacznie częściej odnajdywane w filmach z kontynentu.

Poczucie niepokoju i niepewności przedstawione w wielu scenach sugeruje,  jednakże,  że celem Sherman jest obalenie dla nas wszystkich stereotypów dotyczących kobiety,  którymi jesteśmy mamieni nawet dzisiaj. I wiele najmocniejszych, najgwałtowniejszych i pozytywnych reakcji na prace,  pochodziło ze środowisk feministycznych,  które postrzegały Untitled Film Stills, jako krytykujący stereotypowe obrazy kobiet i sposoby reprezentacji, w przewadze dyktowane przez mężczyzn. 

Ruch feministycznych lat 70. ujawnił w USA wiele kobiet artystek, które wzięły się za fotografię i zaczęły tworzyć prace, portretujące kobietę z kobiecej perspektywy, taką, jaką jest sama w sobie, albo krytykowały męski sposób postrzegania kobiety. Jednym z kluczowych założeń teorii postmodernistycznej kultury było męskie spojrzenie, jako zjawisko. To znaczy, tworzenie portretów kobiet, przez mężczyzn do oglądania przez innych mężczyzn. Takie obrazy ukazywały nie tylko uprzedzenia, jakie mężczyźni mieli względem kobiet, ale także podskórną nienawiść wielu z nich, którą czuli w stosunku do kobiet. W świecie, gdzie  historia sztuki –  w zgodzie z najbardziej rygorystycznymi feministycznymi teoriami – była w zasadzie mizogyniczna, obowiązkiem kobiet artystek było przeciwdziałanie temu zniekształconemu obrazowi. 

Ratunkiem dla kobiet fotografów –  między innymi dla Judith Golden,  Jo Ann Callis,  Eileen Cowan i Joyce Neimanas było tworzenie prac odnoszących się do reprezentacji kobiet, ale większość została przyćmiona przez Untitled Film Stills,, co stało się kamieniem węgielnym, nie tylko dla postmodernistycznej fotografii, ale fotografii feministycznej w ogóle.

Jedną z podstawowych przyczyn sukcesu Sherman, jest fakt, że Untitled Film Stills podobała się w takim samym stopniu mężczyznom, jak kobietom. Jak zauważyła kurator Charlote Cotton:

Do większości prac Sherman,  badającej tożsamość i wizerunek,  możemy dotrzeć drogą wizualnej przyjemności. Satysfakcja i przyjemność z możliwości rozwijania narracji Untitled Film Stills, na przykład,  była istotną częścią doświadczenia oglądającego. Przyjemność pochodziła z rozwijania narracji kolekcji Sherman transmitowanej do widza, kiedy ten /ona lub on/ poszukują kodu obrazowości i ustanawiają, jego lub jej, własną narrację. Krótko,  Untitled Film Stills uwodzi i angażuje zmysły/rozum, i jest w takim samym stopniu doświadczeniem trzewi jak i intelektualnym.

Praca Sherman, jako całość, była istotnym elementem wpływu feminizmu na kobiecą fotografię, i jedno wydaje się ważne, że doszło do tego poprzez osobiste zainteresowania – miłość do kina,  upodobanie do przebierania się. Twierdzi, że nigdy nie słyszała o teorii „męskiego postrzegania”, gdy zaczynała prace nad Untitled Film Stills. Natomiast poprzez własne doświadczenie, instynktownie stworzyła prace, które dotykały szerzej obszaru zagadnień reprezentacji kobiet. Jak napisał Arthur C. Danto:

Nie przypominam sobie żadnej pracy o tak ponadczasowym charakterze,  a zarazem, tak osadzonej w teraźniejszości, jak fotosy Cindy Sherman, żadnego otwarcia,  które zwraca się do naszej ludzkiej wspólnoty i w tym samym czasie wywołuje najbardziej światłe spekulacje dotyczące postmodernizmu, żadnych zdjęć, które wyrażają tak głębokie sądy o kondycji kobiet, a jednocześnie dotykają nas na poziomie, ponad seksualnymi różnicami. Są pokrzywione, zniekształcone, mądre, ostre i chłodne. Ale należą do rzadkich dzieł ostatnich dziesięcioleci, które powstały w odpowiedzi na zapotrzebowanie na wielką sztukę i na uosabiane przez nią transformacyjne metafory sensu ludzkiej rzeczywistości.