ŚWIATŁO I MROK – Tomasz Młynarczyk
Tomasz Młynarczyk
Urodzony w 1971 roku w Radzyniu Podlaskim. Tam też mieszka.
Zajmuje się fotografią koncepcyjną i eksperymentalną, oraz szeroko rozumianą fotografią społeczną. Dokumentuje i analizuje przenikanie się kultur, tradycji i wiary terenów Polski Wschodniej.
Pracuje jako instruktor kultury w Radzyńskim Ośrodku Kultury. Założyciel i wieloletni prezes Radzyńskiego Klubu Fotograficznego KLATKA. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików Okręgu Lubelskiego, w latach 2017-2020 prezes Okręgu Lubelskiego ZPAF.
Autor wystaw indywidualnych:
- Gdzie jest pałac;
- Struktury, faktury, formy;
- Radzyń 7.00;
- Światło-wody;
- Prawosławie;
- Archiwum – forma i światłocień;
- Bal;
- Trzepak;
- Ostatni seans;
- Żebro Adama;
- Trisomia 21;
- in memoriam;
- Majówki;
- Czyściec.
Udział w ponad 150 wystawach zbiorowych w kraju i za granicą (Węgry, Francja).
ŚWIATŁO I MROK
cykl: REKOMENDACJA – Marek Kucharczyk
Światło wierzy, że przemieszcza się szybciej od wszystkiego, ale się myli. Nieważne, jak szybko pędzi, zawsze odkrywa, że ciemność dotarła na miejsce wcześniej i już na nie czeka.
Terry Pratchett, Kosiarz
Wyobraźmy sobie czarny ekran, na który padają i na którym zatrzymują się kwanty światła. Powstaje obraz. To fotografia, czyli rysowanie światłem. Pozbawiony światła ekran jest tu niezbędny – bez niego nie
powstanie obraz. Za pomocą środków technicznych możemy wyświetlić na nim tylko tę cząstkę światła, która niesie istotne dla nas informacje. Możemy też postąpić inaczej. Mrokiem zasłonimy to co zbędne, czyli w powstałym obrazie dokonamy redukcji informacji do tej, która jest dla nas ważna.
Niezależnie od drogi postępowania, graficzny efekt może być taki sam. Minimalistyczna kompozycja i monochromatyzm fotografii Tomasza Młynarczyka sprawia pierwsze wrażenie, że istotne dla Autora jest skupienie na formie. Jednak nie zatrzymujmy się na walorach kompozycji formalnej, a pozwólmy się porwać nurtom nieopowiedzianych historii. Historii, do snucia których zachęca nas Autor.
Marek Kucharczyk
ŚWIATŁO I MROK
Przyznać muszę, że z wiekiem zaczynam doceniać rzeczy proste.
Zawsze ceniłem minimalizm i umiar. Prezentowane fotografie są potwierdzeniem moich fascynacji czystą formą. Świadoma rezygnacja z półtonów sprowadza obraz do wyraźnych kontrastów.
Zabieg formalny jest oczywiście zamierzonym efektem, który podbija wrażenie osamotnienia, wyobcowania, alienacji czy wycofania, ale też nadziei, wiary i siły. Plamy czerni i bieli narzucają nam radykalne
odpowiedzi na zadawane pytania. Nie ma skali szarości, nie ma wątpliwości, nie ma półprawd. Jest światło i mrok, prawda i fałsz, dobro i zło. Szukam prostych rozwiązań.
Tomek Młynarczyk
materiał video towarzyszący wystawie
prace:
wernisaż
foto Agnieszka Młynarczyk
foto Marek Kucharczyk
foto Gosia Bilska
foto Ewa Wdowiak
Piękna, inspirująca, bardzo spójna i przemyślana wystawa „Światło i mrok” Tomasz Młynarczyk z rekomendacji Marka Marek Kucharczyk w Galerii Pomost w Lublinie. Poezja dla oka i duszy, gorąco polecam.
foto Magdalena Chojnacka
„Światło i mrok” Tomasza Młynarczyka w rekomendacji Marka Kucharczyka to było coś więcej, niż spotkanie z obrazem. Wernisaż ubogacony dyskusją nad tym, czym jest prawda fotograficzna, czy błąd jako artystyczne credo, przerodził się w potrzebę dociekania, wnikliwej analizy szczegółu, szukania tego ukłucia.. Tomek to reżyser światła, mistrz narracji, wydobywa jasność z najciemniejszych zakamarków. Wie doskonale czym wzmocnić doświadczenie estetyczne. Pokazuje to, co znane i to, co niezbadane i tajemnicze. Zawsze staję się „narkomanem” tych obrazów, które są jak otwarte pytania. Wspaniały wieczór. Zastygłam w sytości . Dziękuję
foto Małgorzata Koczmara
foto Monika Jasińska
foto Piotr Jaruga
foto Anna Wiąckiewicz
Kilka moich momentów z wystawy Tomasz Młynarczyk „Światło i mrok”. Jego fotografie,to proste, monochromatyczne kadry malowane światłem.To lubię… Wystawę można obejrzeć w Galerii Pomost w Lublinie do 16 kwietnia. Dziękuję wszystkim za miłe spotkanie, a Tomkowi gratuluję pięknego wernisażu